Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 sierpnia 2012

Asymetryczna spódniczka !!!

Dziś postanowiłam pokazać jak szybko stałam się posiadaczką modnej spódnicy! Zakupiłam wczoraj w sh spódnicę na gumce, o dziwnej długości ,.... za to jest z fajnego lejącego materiału! Dałam za nią całe 2 zł :)...wiedziałam od razu co z nią zrobię :) - asymetryczną spódniczkę z dłuższym tyłem i krótszym przodem!



Oto cel mojej przeróbki - ciemnozielona spódnica w kremowe i różowe kwiatki......
Najpierw położyłam spódniczkę na boku, obmierzyłam ile chce mieć z przodu (u mnie 55 cm) i ile z tyłu (70 cm), później obcięłam - tak jak na zdjęciu poniżej...




Po odwróceniu spódnicy powstało coś takiego - oto mi chodziło...


...tutaj można jeszcze poprawić...zaokrąglić brzegi itp...
 
Teraz pozostało obszyć brzegi zygzakiem i podwinąć......

 
Dobrze jeśli "zygzak" jest jak najmniejszy...później podwijamy i szyjemy jak najbliżej brzegu.....

 
Od spodu wygląda to tak...
I to właściwie koniec szycia :) spódnica gotowa - wystarczy jeszcze zaprasować brzegi ...
Moja spódniczka ma kieszenie przez co jeszcze bardziej mi się podoba :)
Moja nowa spódnica - tak wygląda z boku...:)
...z przodu....:)
Nie wiem ile zajęła mi ta cała operacja :)...ale było to może z 20 minut ...:)
Może przy okazji ktoś skorzysta....

Pozdrawiam!!!! Monia!

wtorek, 28 sierpnia 2012

Spódnica mocno kwiecista!

Wczoraj dorwałam maszynę i kawał...zasłony :)...tzn. kawał fajnej mięsistej tkaniny o dosyć zwariowanym kwiatowym deseniu! Długo chodziło za mną co by tutaj z niej wyczarować...miały być powłoczki na poduchy...ale podkusiło mnie żeby uszyć coś do ubrania - sukienkę...albo żakiecik (tylko trzeba najpierw się nauczyć :)!) albo spódnicę. Wybór padł na to ostatnie. Kolory na tkaninie bardzo mi się spodobały, wiem, że taki deseń "zasłonowy" :) nie wszystkich przekona, ale jestem na prawdę bardzo zadowolona z efektów i pewnie nie raz założę tą spódniczkę!
Model ten sam, który szyłam poprzednio (poprzedni post) - bardzo fajnie podkreśla figurę, ma lekko podwyższoną talię.

Teraz Foto.....................

 
Początek pracy  : )...
Tutaj najlepiej chyba widać prawdziwe kolory...i zaszewki - zakładki z przodu

 
 

Teraz kilka stylizacji...z nowym uszytkiem w roli głównej :)
 
...Może do pracy...? - z karmelowymi dodatkami
...na kawkę z przyjaciółką...:) - cienki szary sweterek i popielate szpilki

Słodko i romantycznie...:) z cienkim jasnobeżowym sweterkiem..



 z jasno zieloną dżinsową koszulą i pudrowymi czółenkami....
Myślę, że możliwości jest wiele...na pewno góra musi być w jednolitym , spokojnym kolorze :)
Ciekawa jestem Waszych opinii....:)
Pozdrawiam! Monia!

sobota, 25 sierpnia 2012

Spódnica w kwiaty i wrześniowa Burda :)

Wreszcie powstała spódnica w szaro - pomarańczowe kwiaty.  Kiedyś już taką szyłam, ale okazała się sporo za ciasna :/!   Tym razem pasuje w 100%. Wykrój inny niż poprzednio - teraz skorzystałam z nr 8/2009 Burdy, model 110 . Szczerze powiedziawszy to pozmieniałam trochę...suwak jest z boku, nie z tyłu, spódniczka jest krótsza, nie ma rozcięcia.
 
 


Wczoraj dostałam w swoje ręce nowiuśki numer Burdy 9/2012...z zachwytem przeglądałam kolejne strony - jest kilka fajnych modeli do uszycia - szczegóły numeru TUTAJ

A tak moja NOWIUŚKA Burda wyglądała po godzinie :) Tutaj i tak jest pozbierana "do kupy".

Mój 16-miesięczny synek postanowił zbadać...co też mama tam przez pół godziny przeglądała...:)...    i też "przekartkował"...
hmm...a może rośnie mały krawiec ? :)
Pozdrawiam! Monia

piątek, 17 sierpnia 2012

Po dłuższej przerwie...

Aż własnym oczom nie wierzę, że tak długo nie było mnie na blogu.  Obiecałam sobie coś innego......a tu klops.
Niestety zostawiłam moją pasję, bloga, musiałam skoncentrować się na czymś innym, Kimś innym, ...na ulubione "krawcowanie" całkowicie zabrakło sił, chęci, motywacji, czasu...nie wiem...dopadła mnie jakaś totalna beznadzieja i jak niektórzy mówią "niemoc twórcza"! Może to przemęczenie...dużo ostatnio się działo.
Mam nadzieję, że teraz będzie już ok ...

Na szczęście znów nabrałam ochoty na szycie (i znalazłam trochę czasu :) )... i  cośtam stworzyłam, niewiele...ale pochwalę się  :)

Pierwsza rzecz to dokończona sukienka turkusowa, która jest super, czuję się w niej świetnie...kolory na zdjęciach bardzo niebieskie, w rzeczywistości wpada w morski turkus (jeśli istnieje coś takiego:) ) - bardziej w zieleń:)
W talii jest wstawka z satyny w kolorze miętowym - szczerze powiedziawszy bałam się, że sukienka będzie za krótka, miałam tylko metr materiału :) pasek aż tak nie błyszczy - to efekt lampy aparatu. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zrobić zdjęcie na mojej osobie, bo trochę inaczej ta sukienka się układa. Szyłam ten model dawno temu z materiału w beżowo-czarną pepitkę - Oto ona .







Drugi uszytek to długa różowa spódnica uszyta z szyfonu. Byłabym bardziej zadowolona, gdyby odcień materiału był inny (jak wydawało mi się w sklepie!!!)...no ale, cóż ...jak się nie ma co się lubi...
Spódniczka nawet wyszła przyzwoicie, jednak zastanawiam się nad skróceniem jej do kolan. Lubię takie powłóczyste spódnice jeśli już długie...a ta - mogła być dłuższa chociaż z 5 cm - najlepsze że miałam z czego obciąć - z pół metra jeszcze za długa była....ale ciachnęłam za krótko...i już...bez komentarza!
Zdjęcia....



Oj..wyglądam tu kiepsko..i na bosaka jestem....to była szybka przymiarka....:)

Ok już dosyć - teraz kopertówka w kolorze limonki...:) Kopertówka powstała dosyć szybko, mąż zmotywował mnie wychodząc do pracy  - "jak wrócę, chcę zobaczyć uszytą torebkę" :) i choć bardzo nie miałam na to czasu...to po 20.00 usiadłam przy maszynie i około 22.00 kopertówka była gotowa...:) Pewnie są szybsi...ale dla mnie to i tak sukces :) 
No i nabiłam jeszcze ćwieki :)




W planie jeszcze jasno i ciemno szara wersja...
No i to wszystko co uszyłam, jak powstanie coś nowego obiecuję zaraz wrzucić.
Na koniec pokażę jeszcze książki, które zakupiłam przez te dwa miesiące - oczywiście wszystkie o szyciu ! Moja półka z książkami o tematyce krawieckiej trochę się zapełniła. :)


Mimo, że prawie wszystkie są "wiekowe" zawierają ciekawe i bardzo przydatne opisy, zdjęcia, porady! Jak to wszystko przerobie to dopiero będę....szaleć na maszynie :)
W "Ilustrowanym Kursie Kroju i Szycia" jak sama nazwa wskazuje są piękne kolorowe zdjęcia. Można podejrzeć np.TUTAJ.
Polecam i pozdrawiam !!! Papa!
Monia