Szukaj na tym blogu

środa, 14 stycznia 2015

Plany szyciowo - porządkowe na 2015 rok.

Minął kolejny rok. Pod względem szycia dla mnie nie był zbyt owocny, przyznaję nie uszyłam zbyt wiele. Powiem wprost - moja maszyna została całkiem przykryta kurzem. Stosy materiałów kupionych pod wpływem chwili piętrzą się powciskane w szafkach. Pora, żeby coś z tym wreszcie zrobić. Postanowiłam zacząć ten rok od spisania moich planów, postanowień i marzeń. Może w ten sposób bardziej uda się je zrealizować.

1. Nowe miejsce do szycia.
Nowe tzn. uporządkowane, odgruzowane od nadmiaru ścinków, tkanin kiepskiej jakości i w przedziwnych wzorach , które kiedyś nabyłam ogarnięta zamiarem uszycia "czegoś" dziś już nawet nie pamiętam czego. Wszystkie zamki, guziczki, tasiemki i nici muszą mieć swoje miejsce. Muszę zainwestować też w porządną lampę, ponieważ moje biurko do szycia jest ustawione tyłem do okna, więc zasłaniam sobie całe światło. Poniżej jedna z moich inspiracji:

                                             Fajne i ergonomiczne miejsce do szycia by Courtney Burge 
                                              U mnie też będzie kiedyś taki porządek :), choć tyle miejsca nie mam.
                                                  


2. Przesortowanie czasopism modowych i szyciowych.
Niestety jestem typem "nic nie wyrzucam , wszystko kiedyś mi się przyda". I tak zalegają nie tylko materiały ale i stare czasopisma, gdzie od czasu do czasu zajrzę w poszukiwaniu inspiracji. Chyba jednak czas zostawić tylko te najnowsze gazetki, lub powycinać fajniejsze zdjęcia a staroci się pozbyć (ku radości mojego męża). Burdy żadnej nie wyrzucę, o nie! 

3.Porządki w szafie i plan szyciowy.
Czasami jest tak, że szyję rzeczy przypadkowe ( w sumie ostatnio niewiele), ale jak przeglądam swoją szafę, to stwierdzam, że przydało by się kilka rzeczy. Oto lista, którą stworzyłam na poczekaniu, w ciągu roku na pewno dojdą kolejne pozycje, zobaczymy...:

1) Czarna klasyczna spódniczka, prosta i elegancka, pasująca na wiele okazji.
2) Biała bluzka koszulowa, której nie posiadam (jakim cudem???) z miłego materiału, z każdą, którą kiedykolwiek mierzyłam w sklepach było coś nie tak.
3) Czarna spódnica z eko skóry, lub ze skóry - najlepiej rozkloszowana i w kolano. Wiem, że pół miasta w tym chodzi...ale widzę taką w swojej szafie i już.
4) Brązowa lub beżowa z eko skóry - taka jak wyżej - po prostu marzy mi się,,,
5) Spodnie w kant z miłej wełenki, proste i klasyczne, przydały by się czarne. Te, które posiadam cudownie się obierają.
6) Prosta dzianinowa bluzka z pikówki - w beżowym lub białym kolorze.
7) Spódnica w kratę - kolejna z półkoła.:)
8) Kamizelka z futra - ceny w sklepach niestety hamują mnie skutecznie przed zakupem gotowca.
9) Sukienka - mała czarna. Prosta i elegancka z dobrej gatunkowo tkaniny.
10) Dzianinowa sukienka z długim rękawkiem i rozkloszowanym dołem...nie mam jeszcze sprecyzowanego koloru, ale ma to być coś do pracy i na zakupy (taka uniwersalna i nie przesadnie elegancka sukienka)
11) Małą torebkę na długim pasku.
12) I tak na deser nowe firanki do kuchni.

Na razie tyle na liście, gdybym zrealizowała ten plan byłoby super - może się uda coś ponadto, zobaczymy. Bliżej wiosny i lata pewnie ta lista się wydłuży:)
Ciekawa jestem Waszych planów, związanych z szyciem. 
Pozdrawiam Was serdecznie. MoniRej