Materiał, którego użyłam to biała żorżeta w czerwono- beżowo-czarny deseń. Oczywiście jak to w moim przypadku - nie obyło się bez potknięć - ale mam nadzieję, że nic nie widać :). Całkiem fajna bluzeczka - do prostej spódnicy czy spodni, do dżinsów - z paskiem w talii lub bez. Bardzo prosta, ale lubię takie modele.....
Zdjęcia robione na gorąco - dosłownie przed chwilką...więc przykro mi - znów nie wystąpię osobiście. No może "kawałek" na jednym zdjęciu ! :)
Tak wygląda tkanina z bliska - dorzuciłam czarną lamówkę |
Może jutro uda mi się dokończyć spódnicę w pięknym chabrowym kolorze, która powstaje z przeróbki dłuuuugiej sukienki.....ehhh......doba trwa chyba za krótko...ale może do wiosny zdąże!
A teraz chyba pójdę spać......dobranoc! :)
materiał uroczy i z tą spódnicą świetnie bluzka pasuje :-)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten fason:) Żabot dodaje uroku:)
OdpowiedzUsuńOryginalna:)
OdpowiedzUsuńMateriał bardzo fajny i ta lamówka dodaje uroku bluzce :)
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne za wszystkie komentarze!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba i super w niej wyglądasz. Czarna lamówka dała charrakterru...
OdpowiedzUsuń